Wjechał samochodem na Krupówki. Obcokrajowiec nie miał nawet prawa jazdy
W czwartek po południu na najpopularniejszej ulicy w Zakopanem doszło do niecodziennego zdarzenia. Na Krupówki wjechał sportowy z napisami w języku arabskim. Maszyną poruszał się turysta z Kuwejtu wraz z kolegami. Na miejscu zatrzymała go policja, która ukarała mężczyznę mandatem.
Arabscy turyści na ulicach Zakopanego
Zakopane zachwyca turystów z Bliskiego Wschodu już od kilku sezonów. Jak mówi Elżbieta Wójtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, do stolicy polskich Tatr przyjeżdżają głównie Arabowie z Kuwejtu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Chętnie kupują polskie pamiątki i jedzą w polskich, regionalnych restauracjach. Nie zawsze jednak są zaznajomieni z przepisami obowiązującymi w naszym kraju, lub świadomie je łamią.
W czwartek 11 czerwca w godzinach popołudniowych w Zakopanem mieszkańcy zauważyli czterech mężczyzn z Kuwejtu, którzy poruszali się srebrnym Nissanem Skyline (prawdopodobnie modelem C211) po deptaku w Krupówkach i używali klaksonu. Ulica, która jest najważniejszym ośrodkiem ruchu pieszych w górskim kurorcie, jest całkowicie wyłączona dla ruchu samochodowego (poza pojazdami uprawnionymi). Za nielegalny wjazd na Krupówki kierowcy może grozić nawet 5 tysięcy złotych mandatu.
Kuwejtczyk trafi przed sąd
Na miejsce została wezwana policja, która ukarała kierowcę samochodu mandatem w wysokości 500 złotych. Przy kontroli okazało się jednak, że Kuwejtczyk nie posiada również prawa jazdy. „Policjanci zakopiańskiej drogówki za brak zielonej karty, brak uprawnień do kierowania 24-letniego kierowcę z Kuwejtu zatrzymali. Jego pojazd zostanie niebawem odholowany na policyjny parking. Za popełnione wykroczenia kierowca odpowie przed sądem” – poinformował asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
To nie pierwszy raz, gdy w stolicy polskich Tatr dochodzi do wykroczeń z udziałem turystów z Bliskiego Wschodu. Dwa lata temu na ulicach Zakopanego doszło do podobnego zdarzenia – jego sprawcą również był kierowca z Kuwejtu.